Pierwsza połowa niedzielnego spotkania należała do przyjezdnych. Karpaty Klimkówka od pierwszych minut spotkania w ramach III kolejki grała pressingiem narzucając swój styl gry, co umożliwiło im przesunięcie gry do środkowej strefy boiska. Po licznych błędach obrońców i szybkiej grze z kontry rywali, Brzozovia Brzozów traci w pierwszych 27 minutach gry dwie bramki. Na nieszczęście widzów, wynik utrzymuje się do końca pierwszej połowy.
W drugiej odsłonie meczu gospodarze wyszli na murawę zmotywowani do walki co było widać w postawie zawodników. Pierwszego kontaktowego gola strzelił dla gospodarzy Robert Florek, wygrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem Karpat.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się przegraną, Rafał Pilszak w ostatnich ośmiu sekundach doliczonego czasu przez sędziego, strzela wyrównującego gola. Brzozovia Brzozów, remisuje z Karpatami Klimkówka 2:2