Doświadczenia pandemii COVID-19 uczą nas, jak silne są związki ludzkości z naturą. Patogen, najprawdopodobniej przenoszony przez dzikie zwierzęta,zainfekował kilkadziesiąt milionów ludzi, spowodował śmierć ponad miliona z nich, wywołał niepowetowane straty gospodarcze i zmusił świat do ponoszenia ogromnych kosztów walki z pandemią. Uwidoczniła ona zdumiewająco jasno, jak bardzożycie ludzi zależy od środowiska naturalnego i jaka jest skala zagrożenia naszego zdrowia w wyniku utratyi degradacjiekosystemów. Ograniczanie przestrzeni przez nie zajmowanychi niszczenie ich dzikości powoduje, że wchodzimy w coraz bliższy kontakt z innymi gatunkami, które mogą przenosić na nas choroby.
W 2021 roku,szczególnie w Światowym Dniu Ziemi,powinniśmy uświadamiać sobie zbiorową odpowiedzialność za zapewnienie harmonii życia ludzi z Ziemią i wszystkimi innymi jej mieszkańcami.Prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnej pandemii podobnej do COVID-19 jest wysokie. Chcąc uchronić nasze zdrowie i dobrobyt, musimy szukać skutecznych sposobów na ratowanie siedlisk dzikich zwierząt, tak aby ograniczyćzabójczy dla obu stron kontakt – mówi Barbara Rajkowska, Pełnomocnik ds. realizacji Projektu Klimada 2.0, realizowanego przez IOŚ-PIB.
Ochrona ekosystemów staje się rozwiązaniem niezbędnym dla ochronny naszego zdrowia. Wzmocnienie i egzekwowanieochrony ostoi dzikiej przyrody, raz na zawsze zatrzymanie nielegalnego handlu dzikimi zwierzętami oraz wprowadzenia radykalnych zmian w polityce zagospodarowania terenu w kierunku racjonalnego użytkowania gruntów i przywracaniaekosystemów– to przewodnie działania ONZ. Mają one na celu stworzenie odpowiedniej przestrzeni pomiędzy człowiekiem i jego zwierzętami hodowlanymi a gatunkami żyjącymi dziko. Przy tym nie możemy zapominać, że ochrona światowych ekosystemów to nie tylko narzędzie do zmniejszania ryzyka kolejnych chorób sprzyjających rozwojowi pandemii, ale także działanie wspierające nas w walce ze zmianami klimatu.
Dzisiaj wiadomo, że te same czynniki związane z nasząaktywnością powodują utratę dzikiej przyrody i potęgują zmiany klimatu. Tylko działania na rzecz ekosystemów i klimatu pomogą nam chronić się przed przyszłymi pandemiami. Pandemia jest lekcją, która każe nam zrewidować nasze dotychczasowe podejście do środowiska naturalnego. Jeśli nie uczynimy przyrody częścią głównego nurtu w naszych gospodarkach, społeczeństwach i codziennym życiu, to nie tylko nie osiągniemy sprawiedliwej równowagi pomiędzy ekonomicznymi, społecznymi i środowiskowymi potrzebami obecnych i przyszłych pokoleń ludzkości, ale także nie poradzimy sobie z utrzymaniem zmian klimatu w bezpiecznych granicach – mówi Barbara Rajkowska z IOŚ-PIB.
Czy dramatyczne doświadczenia pandemii COVID-19 pomogą w przybliżeniu świata do ścieżki ograniczenia emisji gazów cieplarnianych tak, aby nie przekroczyć 2°C wzrostu globalnej temperatury?W 2019 r. całkowita emisja gazów cieplarnianych (łącznie z emisją ze zmiany użytkowania gruntów), osiągnęła nowy wysoki poziom 59,1 gigaton ekwiwalentu dwutlenku węgla, a stężenie dwutlenku węgla w atmosferze odpowiedzialne za globalne ocieplenie wzrosło. Szacuje się, że w wyniku spowolnienia gospodarki w wyniku pandemii emisja dwutlenku węgla spadnie o 7 procent. Ten spadek przekłada się jedynie na redukcję globalnego ocieplenia o 0,01°C do 2050 roku. Niemniej, rozwiązania, które musieliśmy wprowadzić w związku z pandemią, pokazały nam kierunki koniecznych zmian.
Pierwszoplanowykierunek wyznaczają nowoczesne technologie. W ciągu ostatniego roku większość z nas spędziła wiele czasu w sieci. Firmy technologiczne, wykorzystując rozwój,który osiągnęły dzięki pracy w warunkach pandemii, mogą użyć go do przyspieszenia transformacji np. w obszarze energii odnawialnej, która pomoże nam chronić zasobne w węgiel ekosystemy. Kolejny kierunek to zrównoważone rolnictwo. Pandemia COVID-19 nie tylko przerwała łańcuchy dostaw producentów żywności na całym świecie, ale także zwiększyła presję na firmy i kraje, aby dążyły do większej odporności tego sektora na kryzysy. Skrócenie łańcuchów dostaw może być sposobemnaprzyspieszeniepostępu w kontekściesystemu żywnościowego, przyjaznego naturze i mniej emisyjnego. Ekoturystka to kolejny obszar działań. W wyniku pandemii podróżowanie zostało całkowicie zatrzymane. Przyniosło to z jednej strony duży spadek emisji spalin, jednak z drugiej – dramatyczneobniżenie dochodów społeczności całkowicie zależnych od turystyki. Strategie finansowe, które będą wspierać źródła utrzymania lokalnych społeczności zależnych od turystyki, zamieszkujące cenne przyrodniczo obszary wyznaczają kolejny kierunek przezwyciężania kryzysu klimatycznego i związanej z nim utraty ekosystemów. Zatrzymanie procesu wylesiania, zrównoważone praktyki rolnicze oraz wspieranie społeczności lokalnych, które zarządzają najbardziej bogatymi w węgiel i różnorodność biologiczną ekosystemami na świecie to kluczowe kierunki transformacji na rzecz klimatu i ekosystemów.
Rok 2021 jest początkiem ustanowionej przez ONZ dekady na rzecz odbudowy ekosystemów. Wszystkie wysiłki Narodów Zjednoczonych podejmowane od podpisania Deklaracji z Rio na Szczycie Ziemi w 1992 r., w tym dziesięcioleciu będą ukierunkowanena zatrzymanie degradacji ekosystemów i przywracanie ich na każdym kontynencie i w każdym oceanie na Ziemi. Odbudowa zniszczonych ekosystemów jest kluczowa w walce zezmianami klimatu, zapobieganiu masowemu wymieraniu gatunków i przeciwdziałaniu ubóstwu na świecie. Jest podstawą naszej egzystencji – dodaje Barbara Rajkowska z IOŚ-PIB Światowy Dzień Ziemi zachęca nas do refleksji nad naszymi związkami z Ziemią. Być może wszyscy powinniśmy zacząć nazywać naszą planetę Matką Ziemią?