Kolbuszowscy policjanci pracowali na miejscu dwóch wypadków drogowych, do których doszło podczas weekendu na terenie naszego powiatu. W piątek, w wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych w Kosowach, do szpitala trafił pasażer toyoty. Wczoraj natomiast, do szpitala trafiła pasażerka renaulta, którego kierująca wjechała do rowu w Jagodniku.
W piątek około godz. 19.30, kolbuszowscy policjanci interweniowali w Kosowach na drodze relacji Mielec-Kolbuszowa, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem focusem najechał na tył toyoty avensis, której kierowca zamierzał skręcić w lewo. W wyniku zderzenia, 47-letni pasażer toyoty został przetransportowany do szpitala. 26-letni kierowca toyoty, mieszkaniec pow. lubaczowskiego oraz 19-letni kierowca forda, mieszkaniec woj. mazowieckiego, nie odnieśli obrażeń. Kierowcy byli trzeźwi. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i pojazdów.
Wczoraj po godz. 5, kolbuszowscy policjanci pracowali w Jagodniku, gdzie kierująca renaultem na zakręcie straciła panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Wraz z 21-letnią mieszkanką powiatu mieleckiego podróżowało czworo pasażerów. W wyniku zdarzenia 23-letnia pasażerka doznała obrażeń i trafiła do szpitala. Kierująca samochodem była trzeźwa.
Policjanci wyjaśniają okoliczności obydwu tych zdarzeń.
