Na miejscu policjanci zastali mężczyznę, który oświadczył, że pojazd należy do niego, ale dziś kierowała nim jego matka. Kobieta potwierdziła, że to ona spowodowała kolizję i odjechała z miejsca. Świadek zaprzeczył wersji kobiety. Jak oświadczył, w chwili zdarzenia za kierownicą audi siedział mężczyzna, a nie kobieta.
Funkcjonariusze ponownie zwrócili się do właściciela pojazdu. Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się do spowodowania kolizji i ucieczki z miejsca. Namówił swoją matkę do wzięcia odpowiedzialności za stłuczkę, ponieważ nie miał prawa jazdy i bał się konsekwencji. Uprawnienia stracił niespełna 3 miesiące wcześniej, za prędkość i w połowie lutego miał je odzyskać.
Za popełnione wykroczenie, 46-letni mieszkaniec Nowosielca został ukarany mandatem. Okres zatrzymania prawa jazdy zostanie mu przedłużony o kolejne 3 miesiące.