Naftowa kolebka Europy

Zaplanowane działania przyczynią się do rozwoju oferty turystycznej i wzrostu liczby osób odwiedzających nasz region oraz do zachowania wspólnego dziedzictwa kulturowego związanego z przemysłem naftowym.

– Na terenie gminy Sanok planujemy otworzyć szlak historyczny przemysłu naftowo-gazowego o długości 30 kilometrów – mówi wójt Anna Hałas. – Trasa o charakterze turystyczno-edukacyjnym będzie przebiegać przez miejsca związane z historią wydobycia ropy naftowej. Zależy nam, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o bogactwie naturalnym i kulturowym, jakie posiadamy.

Szlak historyczny to jednak nie wszystko. W centrum Borysławia powstanie pomnik Jana Zeha, wybitnego Polaka urodzonego w Łańcucie, wynalazcy nafty, badacza i pioniera rafinacji ropy naftowej.

– W ramach projektu wydamy dwujęzyczne informatory, mapy  i albumy dotyczące regionów naftowych w powiecie sanockim i Borysławiu – dodaje Paweł Wdowiak, zastępca wójta gminy Sanok. – Będą też organizowane festiwale, seminaria, konferencje i szkolenia tematyczne.

Projekt pn. 4 Seasons-Cross-Border Tourism Routes wzbogaci istniejący transgraniczny „Szlak Naftowy” łączący miejsca związane z narodzinami i historią przemysłu naftowego o dodatkowe obiekty i ofertę. Jego główna oś obejmuje: Jasło – Krosno – Sanok – Lesko – Ustrzyki Dolne – Sambor – Boryslav – Drohobycz – Lwów. Projekt będzie realizowany w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina na lata 2014-2020.
Warto przypomnieć, że to właśnie w Bóbrce koło Krosna, aptekarz Ignacy Łukasiewicz otworzył w 1854 roku kopalnię ropy naftowej, po tym, jak dwa lata wcześniej wraz z Janem Zehem wspólnie otrzymali naftę oczyszczoną. Z kolei w 1856 roku dzięki Łukasiewiczowi powstała pierwsza na świecie rafineria w Ulaszowicach pod Jasłem.

Na przełomie XIX i XX wieku w okolicy Borysławia i Drohobycza oraz w rejonie Gorlic, Krosna i Sanoka prężnie funkcjonowały potężne zagłębia naftowe, które sprawiły, że tereny te przez długi czas były kolebką europejskiego przemysłu naftowego. Pod względem produkcji nafty zajmowaliśmy wówczas 3. miejsce na świecie.