Mężczyzna nie okazał policjantom prawa jazdy, twierdząc, że nigdy go nie posiadał. Już po pierwszych słowach kierowcy funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło te przypuszczenia. Urządzenie wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Na tylnym siedzeniu opla, w foteliku, siedziała 7-letnia dziewczynka. Policjanci ustalili, że mężczyzna odebrał córkę ze szkoły i jechał z nią do domu. Funkcjonariusze udaremnili mu dalszą jazdę, a dziecko przekazali pod opiekę członka rodziny.
Nieodpowiedzialny ojciec odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Nie ominie go również kara za kierowanie bez uprawnień.