Dzisiaj jest: 4.5.2024, imieniny: Floriana, Michała, Moniki

Pijany woźnica wpadł do rowu, a kierowca opla miał 7 promili

Dodano: rok temu
Redakcja poleca!
Pijany woźnica wpadł do rowu, a kierowca opla miał 7 promili

Niemal dwa promile alkoholu miał w organizmie woźnica, który w Kosinie spadł z wozu i wpadł do rowu. W przydrożnym rowie zakończył swoją jazdę także kierowca opla. 63-latek wysiadł z samochodu i zasnął obok niego. Badanie krwi wykazało w jego organizmie 7 promili.

Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj, po godz. 13 w Kosinie. Ze zgłoszenia wynikało, że woźnica, spadł z wozu i leży w przydrożnym rowie. Na miejscu policjanci zastali zespół pogotowia ratunkowego, który udzielał pomocy mężczyźnie. Funkcjonariusze ustalili, że 58-letni mieszkaniec gminy Markowa, jest pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Jak ustalili policjanci mężczyzna spadł z konnego wozu, a zwierzę samo wróciło do gospodarstwa.
 

Dwie godziny później policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o pijanym kierowcy, który w Rakszawie, wjechał do przydrożnego rowu. Kierujący oplem miał następnie wysiąść z samochodu i obok niego zasnąć. Na miejscu, przy samochodzie, policjanci zastali śpiącego mężczyznę. Okazał się nim 63-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. W związku ze stanem upojenia alkoholowego mężczyzna trafił do szpitala. Tam badanie krwi wykazało u niego 7 promili alkoholu.
 

Podczas wykonywanych czynności okazało się, że 63-latek nie ma prawa jazdy i jest objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechaniczny. Dodatkowo opel, którym kierował  nie posiadał aktualnych badań technicznych. 
 

Wobec nietrzeźwego woźnicy policjanci wszczęli postępowanie wyjaśniające w sprawie o wykroczenie. Pijany kierowca opla odpowie natomiast za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu.

Źródło: KPP Łańcut