Bezmyślność kolejnego kierowcy omal nie doprowadziła do tragedii. Mężczyzna, po wypiciu alkoholu, chciał przeparkować swój pojazd. Nie zauważył jednak, że przed nim znajduje się skarpa, ruszył i uderzył w drzewo. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,7 promila. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Zanim zdecydujemy się na tak nieodpowiedzialne zachowanie pomyślmy nad konsekwencjami.
W środę po północy, do dyżurnego przemyskich policjantów wpłynęło zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego, który uderzył w drzewo w okolicy Kopca Tatarskiego. We wskazane miejsce pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że osobowy volkswagen znalazł się na skarpie poza parkingiem, uderzył w drzewo, a z pojazdu usiłował wysiąść mężczyzna.
Od kierującego volkswagenem wyraźnie było czuć alkohol. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy.
W najbliższym czasie będzie on odpowiadał za swoje postępowanie przed sądem.
Przypominamy po raz kolejny, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest zagrożone karą do 2 lat więzienia.