Jednym z gazów cieplarnianych, które prowadzą do efektu szklarniowego, podwyższającego średnią temperaturę na Ziemi, jest dwutlenek węgla. Choć w dużej mierze jest on wydzielany w procesach naturalnych, to jednak działalność człowieka odpowiada za nadwyżkę emisji, będąc główną przyczyną obserwowanego ocieplenia.W 2017 r. mieszkaniecUnii Europejskiej wyemitował średnio 7,2 tonyCO2.[2] To tzw. ślad węglowy, który można łatwo minimalizować –np. wybierając zamiast samochodu transport publiczny czy ograniczając podróże samolotem. W ogólnym rozrachunku nie pomaga też spalanie paliw kopalnych (np. węgla), między innymi w domowych kotłach.
Jak ograniczyć emisję dwutlenku węgla?
Polska energetyka nadal oparta jest w prawie 80% na węglu kamiennym i brunatnym. Jednakże,w najnowszym projekcie Polityki energetycznej Polski do 2040 r. czytamy, że do 2030 r. udział węgla może spaść do 56-60%, przy jednoczesnym wzroście wykorzystania odnawialnych źródeł do 21-23% (wobec obecnych 11%). Co ważne, do zwiększania produkcji energii zodnawialnych źródeł może przyczynić się każdy z nas. – Jedną z opcjijest zainstalowanie paneli fotowoltaicznych. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy nie tylko ograniczyć zużycie energii produkowanej w znacznym stopniu z węgla, ale także w długofalowej perspektywie generować oszczędności. Prosumencki system opustów pozwala bowiem na wprowadzanie części prądu wytworzonego w domowej instalacji do sieci elektroenergetycznej – wyjaśnia Anna Sawicka, Ekspert ds. rozwoju strategii ekologicznej w Banku Ochrony Środowiska.
Sposobem ograniczenia emisji CO2 do atmosfery jest również odpowiednie źródło ciepła. Niestety, wciąż wiele polskich domów ogrzewa się za pomocą trujących „kopciuchów”. – Wymiana starego kotła na bardziej efektywny,nie dość, że zmniejszy ilość dwutlenku węgla oddawanego do atmosfery, to korzystnie wpłynie na nasze zdrowie. Warto pamiętać, żepodczas spalania paliw stałych emitowanesą takżepyły i benzo(a)piren, który ma właściwości rakotwórcze – tłumaczy Anna Sawicka.
Pomoc państwa i samorządów
W odpowiedzi na wyzwania klimatyczne podejmowane są różnego rodzaju działania. Zarówno na poziomie centralnym, jak i lokalnym. W ramach programu „Czyste powietrze”, prowadzonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, oferowana jest pomoc w wymianie nieekologicznego źródła ciepła (w postaci pożyczek i dotacji). Z kolei program „Mój prąd” to propozycja skierowana do osób, które chciałyby wyposażyć dom w mikroinstalację fotowoltaiczną.Dotacja pokrywa do 50% kosztów inwestycji, jednak nie może przekroczyć kwoty 5 tysięcy złotych brutto. Finansowanie „zielonej energii” oraz uzupełnienie wsparcia działań antysmogowych może zapewnić np. Bank Ochrony Środowiska, który na tego typu cele udziela dedykowanych, preferencyjnych kredytów i pożyczek. Warto również dowiedzieć się, czy w naszej gminie nie jest prowadzonyprogram, dzięki któremu możliwe będzie uzyskanie dofinansowaniado inwestycji proekologicznej.