Policjanci prowadząc działania operacyjne uzyskali informację, że inny 18-latek rozprowadza narkotyki. W trakcie przeszukania jego domu, funkcjonariusze zabezpieczyli 300 g suszu marihuany. Ponadto prowadzone w tej sprawie postępowanie dowiodło, że 18-latek we wrześniu br. sprzedał innym osobom łącznie 2 kg suszu marihuany. Kupujący, którzy nie mieli pieniędzy mogli "płacić" innym towarem, na przykład odzieżą, sprzętem elektronicznym.
28 października policjanci ujawnili znaczną ilość narkotyków w trakcie kontroli drogowej kierowcy. Podczas sprawdzania dokumentów mężczyzna nerwowo się zachowywał. W pewnym momencie, nie zważając na policjanta stojącego obok, włączył silnik i gwałtownie ruszył uderzając funkcjonariusza bokiem samochodu. Jednak ucieczka nie powiodła się, a policjanci ustalili powód takiego zachowania. 22-latek posiadał w samochodzie narkotyki. W słoiku oraz w reklamówce było prawie 200 g suszu marihuany. Kierujący bojąc się konsekwencji prawnych, chciał uciec z miejsca. Teraz będzie odpowiadał nie tylko za posiadanie środków odurzających, ale także za naruszenie nietykalności funkcjonariusza.
Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty. Końcem października sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.