Brzozovii MOSiR Brzozów zabrakło energii

Pierwszy set rozpoczął się bardzo nerwowo dla obu drużyn, ale z każdą minutą gospodarze, przy okrzykach „SMS, SMS, SMS” zaczęli zdobywać punkt po punkcie, nabierając pewności i wiary w zwycięstwo. Dobre zagrywki ze strony Brzozovii a także gra przy siatce, okazały się kluczem do utrzymania przewagi i wygrania seta pewnie, stosunkiem 25:18 dla SMS.

Drugi set w początkowej fazie był przedłużeniem tego co kibicie mieli przyjemność oglądać w pierwszym secie. Brzozowianie kontrolowali środkową strefę boiska, dobrze blokowali przy siatce, walczyli o każdą piłkę. Jednakże do czasu. Coś zaczęło się psuć w zespole, niepotrzebne straty, nieporozumienia, złe zagrywki, dały sygnał Głogovii do natarcia na gospodarzy. Jak doświadczeni bokserzy zaczęli punktować przeciwnika przy wsparciu trenera Jendryasska, który dopingował swoich podopiecznych do zmożonego wysiłku. Różnica punktowa na tabeli zaczęła topnieć w oczach. Na szczęście w końcowym rozrachunku gospodarze nie dali sobie wyrwać zwycięstwa, kończąc drugi set z wynikiem 25:20

Trzeci set, miał być tym ostatnim. Od pierwszych sekund goście przejęli inicjatywę, walcząc o każdy punkt, o każdy centymetr aby wygrać – aby gra toczyła się dalej, aby nadzieja nie umarła. Będąc pod tak dużą presją do szeregów Brzozovii wdarł się stres, który został spotęgowany przez zmęczenie które było widoczne na twarzach zawodników. Kulminacja tych dwóch elementów została okupiona utratą punktów w kluczowych momentach setu, tak ważnych do odbudowania morale w drużynie. Brzozovia przegrała, 25:18

Czwarty set, to już nie przelewki. Trener Brzozovii MOSiR Brzozów, pan Bernard Półtorak robił wszystko co było w jego siłach w czasie przerwy aby jego podopieczni wygrali, aby nie upadli na duchu. Zaczyna się. Punkt za punkt – hala tętni od dopingu kibiców. Zagrywa za zagrywkę. Co za męcz, co za walka – oklaski, dramat, niedowierzanie. Brzozovia znowu przegrywa 25:21

Set piąty, gramy o wszystko – gramy do 15. Wyrównana walka toczy się od samego początku, czyżby scenariusz miał się powtórzyć? Głogowianie atakują, widać, że mają w sobie więcej energii, nie odpuszczają ani chwilę, atakują skrzydłami, wyłuskują każdą piłkę, walczą przy siatce – zdobywają prowadzenie. Brzozovia goni niekorzystny wynik, nie poddaje się, brakuje jedynie kilku punktów – jest nadzieja, jest walka! Zagrywka, punkt dla Brzozovii – widownia wierzy. Stop. Przerwa dla Głogovii – mobilizacja po obu stronach. Mamy czas na odsapnięcie i uzupełnienie płynów. Gramy dalej. Brzozovia popełnia kolejne błędy, traci nadzieję - nerwy, zmęczenie, emocje sięgają zenitu. Goście wysuwają się na prowadzenie, przegrywamy 15:10 

Komentarze po meczu:

Trener SMS Brzozovia MOSiR Brzozów, Bernard Półtorak:

Pytanie: Panie trenerze co zawiodło, czego zabrakło aby SMS zwyciężył?

„Przegraliśmy 3:2, mecz rozegraliśmy bardzo ambitnie – zacięty mógł się podobać, piękne akcje. Z drugiej strony, ze strony Głogovii jest więcej zawodników, jest większa możliwość zmian. U nas mamy dziś dwóch kontuzjowanych, mam nadzieję ze w perspektywie czasu będziemy odrabiać zaległości. Gratuluje zwycięzcom wygranej, natomiast nam zaciętości i życzyłbym więcej wiary w to co robimy.”

Trener LKS Głogovia Głogów Młp., Tomasz Jendryassek

Pytanie: Panie trenerze jaki był „przepis” na zwycięstwo?

„Uśpienie przeciwnika. Uśpiliśmy ich przez dwa pierwsze sety, następnie my się obudziliśmy. Chociaż my chyba też trochę spaliśmy przy tych dwóch pierwszych setach. Później już cała drużyna zaczęła funkcjonować praktycznie każdemu w miarę wychodziło. I skończyło się tak jak się skończyło.”

Kapitan drużyny SMS Brzozovia MOSiR Brzozów, Tomasz Podulka (przyjmujący)

„Dzisiaj spotkaliśmy się z drużyną Głogovii Głogów, znamy ich już od paru sezonów, potykamy się z nimi – raz jest lepiej raz jest gorzej. Dzisiaj była szansa żeby było lepiej, była szansa na wygraną, po dwóch wygranych setach, które graliśmy bardzo dobrze. Gdzieś te dwa następne sety nam uciekły. Czym jest to spowodowane, (zastanowienie) no myślę, że brakami personalnymi. Nie mamy „zmian” nie mamy troszeczkę zaplecza takiego. Można narzekać, można mówić różne rzeczy – przegraliśmy to wszystko w tie-breaku. W tie-braku zabrakło szczęścia, troszeczkę sił, drużyna z Głogowa zagrała od trzeciego seta taką spokojniejszą siatkówkę, mądrzejszą. Czekali na nasze błędy a my je popełnialiśmy.”

Dziękuje za rozmowę.

Składy drużyn:

SMS MOSiR Brzozovia Brzozów

Kędra P., Kocur K., Podulka T., Ryba K., Marcinowski P., Zieliński P., Kędra D.

Zawodnik libero: Piotrowski Ł.

LKS Głogovia Głogów Młp.

Warzocha K., Godek R., Madej M., Środa T., Jendryassek T., Dziadosz P., Meczyński A., Gaweł M., Koniuszewski K., Kogut

Zawodnik libero: Kozub P., Marć P.