Ustaleniem podejrzanego zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego i policjanci z komisariatu na Nowym Mieście. Niezależnie od zbieranych informacji funkcjonariusze dokładnie przeglądali zapisy z monitoringów. W opinii policjantów ten sam mężczyzna tydzień wcześniej usiłował dokonać rozboju w innym banku. Tam jednak nie doszło do kradzieży pieniędzy. Po kilku tygodniach pracy, na podstawie zebranych informacji i ustaleń, policjanci wytypowali podejrzanego. Policjant z Nowego Miasta przeglądając zapisy z monitoringu, wstępnie rozpoznał podejrzanego.
To 46-letni mieszkaniec Rzeszowa. W poniedziałek policjanci zatrzymali go w jego domu. Odzyskali również część skradzionych pieniędzy. Wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności tych zdarzeń zajęli się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Już podczas pierwszych czynności mężczyzna przyznał się do obu czynów. Powodem napadów były kłopoty finansowe i konieczność spłaty długów.
Zebrany materiał dowodowy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, która w sprawie prowadzi śledztwo. We wtorek prokurator przesłuchał podejrzanego i przedstawił mu zarzuty rozboju i usiłowania rozboju. We wtorek wystąpił z wnioskiem do SR o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku i objął podejrzanego trzymiesięcznym aresztem.