Dzisiaj jest: 28.3.2024, imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

Dogonić Przepióreczkę [ZDJĘCIA]

Dodano: 7 lat temu
Redakcja poleca!
Dogonić Przepióreczkę [ZDJĘCIA]
fot.: T. Żaczek, W. Wojnar

Miejscowość Niebocko już od dawna w szczególny sposób wyróżnia się na terenie Gminy Dydnia, tętniąc życiem muzycznym, tanecznym i kulturalnym, a przewodzi temu, od trzydziestu lat działająca, kapela ludowa „Przepióreczka”. Chcąc w jakiś sposób podkreślić i uwidocznić tę kulturotwórczą działalność zespołu, Koło Gospodyń Wiejskich z Niebocka, przez trzy miesiące, od sierpnia do końca października br., podjęło się realizacji projektu pt. „Dogonić Przepióreczkę”. Przedsięwzięcie to realizowane było w ramach projektu „Międzypokoleniowe Spotkanie z Kulturą” finansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury w zakresie programu Dom Kultury + Inicjatywy Lokalne 2016.

Jednym z podstawowych założeń projektu „Dogonić Przepióreczkę” była realizacja warsztatów muzycznych integrujących pokolenia. Nic bowiem tak nie łączy ludzi, jak wspólny śpiew i taniec. A jeśli jeszcze działalność ta wiążę się z kultywowaniem polskich tradycji i zwyczajów, to staje się ona wartością samą w sobie. Do udziału w warsztatach zaproszono dwa zespoły artystyczne z terenu Niebocka, a mianowicie Zespół Pieśni i Tańca „Kalina” oraz Zespół wokalno-instrumentalny „Mansarda”. Celem spotkania była wymiana doświadczeń i wspólne ubogacanie się artystycznymi umiejętnościami i pozytywną energią. Członkowie zespołu „Przepióreczka” aktywnie starali się podzielić z młodzieżą z zespołów „Kalina” i „Mansarda” swoim dorobkiem artystycznym. Były więc ludowe piosenki, którym akompaniowali ludowi muzycy i były też tańce ludowe w wykonaniu zespołu „Kalina”. Z kolei młodzież z grupy wokalnej „Mansarda” chciała zaprezentować się przed starszym pokoleniem i przed kolegami z „Kaliny” w swoich utworach, czyli w piosenkach turystycznych, śpiewanych do dźwięku gitar. Spotkanie to, pełne radości, śpiewu i tańca, potwierdziło tezę, że muzyka łączy pokolenia. Mówi się wprawdzie, że młodzież dzisiaj nie ma pasji, żadnych zainteresowań i że nic jej nie obchodzi. Te twórcze międzypokoleniowe spotkania w Niebocku udowodniły jednak, że to nieprawda. Liczne grupy tancerzy z „Kaliny”, czy śpiewających dziewcząt z „Mansardy” pokazują, że mimo niełatwych dla kultury czasów, można jeszcze próbować „dogonić Przepióreczkę” i że ktoś próbuje to naprawdę robić! Ważna jest jednak wytrwałość, sumienność, chęć współpracy i czerpania z doświadczeń starszych pokoleń. Istotne też jest to, aby prowadzący, czy opiekunowie tego typu zespołów nie poddawali się trudnościom i z energią dążyli do rozwoju talentów u swoich podopiecznych. Warsztaty pokoleniowe: „Przepióreczka”, „Kalina”, „Mansarda” plus zaproszeni goście, spełniły swoje zamierzenie. Stały się przede wszystkim okazją, by po raz pierwszy wspólnie się ze sobą spotkać w takim składzie oraz coś dobrego stworzyć. I wszyscy czegoś się od siebie nauczyli: młodzi od starszych zamiłowania do ludowej twórczości muzycznej i pasji, która przetrwała trzydzieści lat, a starsi od młodych pewnie zaczerpnęli nieco energii, zapału i radości życia. Może przypomnieli sobie, że też kiedyś tak zaczynali, a potem wytrwale osiągali swoje cele i zwieńczali je sukcesami.


Inicjatywa zrealizowana ze środków Narodowego Centrum Kultury była więc w tym przypadku bardzo dobrym pomysłem i być może w przyszłości przyniesie kolejne owoce tej międzypokoleniowej, twórczej kooperacji. Ważne jest to, że młodzi tancerze i wokaliści zrozumieli, że choć droga artystyczna nie należy do łatwych i wymaga wielu wyrzeczeń, to jednak po latach przynosi wspaniałe efekty i daje nieopisywalną żadnymi słowami satysfakcję.