Mieczysław Kasprzak znów prezesem podkarpackich Ludowców [FILM HD] [ZDJĘCIA]

Piąty Zjazd Wojewódzki PSL na Podkarpaciu był ważnym wydarzeniem dla partii. Była to okazja, by oczyścić atmosferę po ostatnich wyborach parlamentarnych, zmobilizować struktury i zacząć ciężką pracę, aby odzyskać zaufanie społeczne.

- Po wyborach parlamentarnych byliśmy trochę rozbici. Wynik był poniżej oczekiwań. Konieczne było pozbieranie się i wyciągnięcie wniosków. Po roku nadszedł czas, by odbudować poparcie społeczne i morale naszych wyborców. PSL jeszcze będzie silne – zapewnia Mieczysław Kasprzak.

- Już dziś czuć duże ożywienie w kręgach Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wierzę, że to pozwoli nam w krótkim czasie powrócić do czasów świetności partii – mówił podczas konferencji szef podkarpackich Ludowców.
Nim doszło do Zjazdu Wojewódzkiego działaczy PSL, odbywały się liczne spotkania lokalne we wszystkich gminach i powiatach Podkarpacia. Brali w nich udział sympatycy i przedstawiciele Ludowców.

- Te lokalne spotkania były momentem naprawdę trudnych rozmów. Po niezadowalającym wyniku wyborów na jesień potrzebne było wyjaśnienie sobie, co wpłynęło na taki stan rzeczy. Dziś ważna jest już tylko ciężka praca, by PSL znów był silny – wyjaśnia poseł Mieczysław Kasprzak.

W rzeszowskim Zjeździe Wojewódzkim udział wzięli m.in. przedstawiciele podkarpackich struktur PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz – prezes PSL oraz Waldemar Pawlak, były prezes PSL i zarazem były premier RP.

W sobotę 19 września w Rudnej Małej (k/Rzeszowa), tuż przed rozpoczęciem 5. Zjazdu Wojewódzkiego PSL na Podkarpaciu, złożono kwiaty pod pomnikiem Władysława Kojdra, działacza Ruchu Ludowego, który zginął śmiercią tragiczną. Pod pomnikiem obecni byli przedstawiciele lokalnych struktur PSL, a także prezes Władysław Kosiniak-Kamysz.