Kaprys, Korynt, Feniks, Falcon, pilnowały i paradowały [ZDJĘCIA]

Powojenne Targi Końskie w Lutowiskach nawiązują do czasów, gdy Lutowiska leżały na skrzyżowaniu szlaków handlowych, prowadzących z Sanoka do Siedmiogrodu i z Przemyśla przez Przełęcz Użocką do Użgorodu. Tak dogodne położenie sprawiło, że król August III nadał Lutowiskom przywilej organizowania 10 targów rocznie, m.in. targów koni i bydła. Dzisiejsze targi nawiązują do tych dawnych tradycji.

Podczas parady, która jest jednym z punktów imprezy zaprezentowały się konie Feniks i Korynt z Placówki SG w Czarnej Górnej oraz Falcon i Kaprys z PSG w Ustrzykach Górnych. Główną ulicą Lutowisk przejechało około stu jeźdźców z całego Podkarpacia reprezentujących różne style jazdy. Oglądały ich setki mieszkańców i turystów.

Konie służbowe i ich jeźdźcy funkcjonariusze SG, od kilku już lat uczestniczą w Powojennych Targach Końskich w Lutowiskach. Konie Straży Granicznej co roku cieszą się bardzo dużym zainteresowanie wśród uczestników imprezy i turystów.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej jest jedynym oddziałem w Straży Granicznej gdzie przy patrolowaniu granicy korzysta się z koni służbowych. Obecnie BiOSG posiada osiem koni. Warto podkreślić, że podczas szkolenia przygotowującego do służby w terenie, konie i ich jeźdźcy ćwiczą również zabezpieczanie imprez masowych.

Podczas targów organizowane są m.in.: parada koni, pokazy ścieżki huculskiej, jazdy w stylu west. Odbywają się całodniowe targi rękodzieła artystycznego i ludowego, kiermasz jadła regionalnego i występy zespołów i kapel ludowych.