Ponad dwa promile alkoholu w organizmie, to wynik badania kierującego seatem, który wczoraj w Wesołej spowodował kolizję i uciekł z miejsca. Sprawca tego zdarzenia już chwilę później znalazł się w rękach Policji. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj około godz. 8.30 do dyżurnego brzozowskiej komendy wpłynęła informacja o kolizji drogowej w Wesołej. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kierujący seatem włączając się do ruchu stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w autobus znajdujący się w zatoczce autobusowej. Jego kierowca oczekiwał na rozpoczęcie kursu. Sprawca kolizji odjechał z miejsca. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna kierujący seatem mógł być pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze po upewnieniu się, że nikomu nic się nie stało rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Mężczyzna już chwilę później znalazł się w rękach Policji. Wówczas potwierdziły się podejrzenia funkcjonariuszy. 45-letni mieszkaniec gminy Nozdrzec miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i przedstawili zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowcy nie ominie również kara za spowodowanie kolizji.
