Do odprawy granicznej w drogowym przejściu granicznym w Krościenku zgłosił się 43 – letni obywatel Ukrainy. W swoim samochodzie dostawczym wiózł chwytak przeładunkowy do stali. Twierdził, że kupił go w Polsce od mieszkańca województwa dolnośląskiego. Podejrzenia funkcjonariuszy SG wzbudził fakt, że w umowie kupna – sprzedaży widniała cena 4 tysięcy złotych. Przy pomocy funkcjonariuszy Policji sprawdzono umowę i okazało się że jest ona podrobiona a osoba sprzedająca w ogóle nie istnieje.
Ukraińcowi został przedstawiony zarzut sfałszowania dokumentów oraz paserstwa.
Wartość pechowego chwytaka oszacowano aż na 49 tysięcy złotych. Prawdopodobnie został on skradziony na terytorium Niemiec.
Sprawę przekazano do dalszego prowadzenia funkcjonariuszom Policji z Ustrzyk Dolnych.